Czy grozi nam pożar w powiecie?
O czym informują nas służby?
Jeżeli chodzi o ostrzeżenia dotyczące wystąpienia możliwych pożarów w lasach czy na łąkach to raczej zawsze kojarzy nam się to z porą letnią. Nic dziwnego – w takich miesiącach jak czerwiec, lipiec i sierpień temperatura znacznie się podnosi, a suchość powietrza przyczynia się do wzrostu zagrożenia pożarowego. Jednakże tym razem Lasy Państwowe informują o najwyższym, czerwonym stopniu zagrożenia pożarowego dla znacznej części województwa mazowieckiego. Wiele powiatów jest zagrożonych w najwyższym stopniu, w tym (niestety) również powiat sochaczewski.
Na czym polega mapa zagrożenia?
Lasy Państwowe opublikowały mapę zagrożenia pożarowego dla województwa mazowieckiego. Wiele powiatów – w tym sochaczewski – zaznaczonych jest czerwonym kolorem. Oznacza to najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Jak widzimy za oknami od kilku dni w naszym regionie panuje iście wiosenna pogoda. W praktyce oznacza to wyższe temperatury i spadek wilgotności powietrza. Lasy Państwowe alarmują, że owa wilgotność dla powiatu sochaczewskiego wynosi w chwili obecnej tylko 13 procent.
Takie mapy Lasy Państwowe sporządzają na podstawie danych zebranych z 60 stref prognostycznych. Powiat sochaczewski zbliża się do niebezpiecznego pułapu wilgotności powietrza na poziomie 10 procent. Dlaczego niebezpiecznego? Ano dlatego, że jeżeli wystąpi 10 procent wilgotności i stan ten utrzyma się przez pięć dni z rzędu, wówczas wydany zostanie zakaz wstępu ludzi do lasu.
Mimo wszystko Lasy Państwowe apelują o zachowanie ostrożności. Ten apel jest szczególnie skierowany do amatorów wiosennego wypalania traw. Samodzielne wypalanie traw niesie ze sobą bardzo wiele zagrożeń pożarowych, a także jest niezgodne z prawem. W okresie, kiedy wilgotność powietrza jest na krytycznie niskim poziomie służby z całą surowością będą ścigać osoby, które pomimo ostrzeżeń i groźby kary decydują się na wypalanie traw.