Dostępność do kramnic miejskich
Chcą zmian w przepisach
Każdy, kto mieszka w Sochaczewie albo przyjedzie do naszego miasta z całą pewnością zwróci uwagę na piękno miejskich kramnic. Jest to niewątpliwie bardzo piękny zabytek miejskiej architektury, ale jest jeszcze coś, co ostatnio stało się bardzo głośnym tematem w debacie społecznej. Chodzi mianowicie o sale konferencyjne oraz patio, z którego mogłyby korzystać organizacje pozarządowe. Jakkolwiek współcześnie nie jest to możliwe dla wszystkich. Dlatego też Stowarzyszenie Otwarty Sochaczew walczy o to, aby zarówno sale konferencyjne jak i patio były dostępne dla wszystkich chętnych, którzy chcieliby z nich skorzystać.
Co miałoby się zmienić?
Współcześnie jeśli jakaś organizacja chciałaby skorzystać z sali konferencyjnej albo patio miejskich kramnic musi spełnić pewne ściśle określone wymogi. Wymogi te znajdują się w regulaminie, który zatwierdził Burmistrz Miasta Sochaczew w dniu 18 stycznia 2022 rok. Otóż, w pierwszej kolejności z sal konferencyjnych oraz patio mogą korzystać te organizacje, które realizują zadania własne Gminy Miasta Sochaczew, ale pod warunkiem, że korzysta z państwowych dotacji. Drugi wymóg dotyczy tego, co w tych dwóch miejscach może się odbywać. Otóż dopuszczalne formy działalności to warsztaty, szkolenia, prezentacje, a także spotkania. Jednakże, jakiekolwiek z powyższych wydarzeń by się odbywało, to Gmina Miasto Sochaczew musi współorganizować taki event. Wreszcie, po trzecie, wydarzenie organizowane przez organizację pozarządową musi mieć patronat Burmistrza Miasta Sochaczewa. Należy więc najpierw wystąpić z wnioskiem do Burmistrza, a on musi rozpatrzyć ten wniosek pozytywnie.
Stowarzyszenie Otwarty Sochaczew pragnie deregulacji tych przepisów. Dążą do tego, aby każdy chętny na równych prawach mógł korzystać z sal konferencyjnych oraz patio miejskich kramnic. Stowarzyszenie wystąpiło już z odpowiednim wnioskiem do burmistrza. Organizacja działa na rzecz pożytku w Sochaczewie już od dłuższego czasu i ma na swoim koncie wiele inicjatyw, chociażby taką jak „spacery po Sochaczew”.